Jak widzicie to w końcu jestem z moją kochaną świnką! Wczoraj nie miałam możliwości napisać posta przez to że przyjechałam dopiero do taty i byliśmy też u sąsiadów oglądać mecz, wynikiem jestem bardzo zawiedziona bo myślałam że Argentyna wygra i byłam na to bardzo nastawiona.. Ale niestety tak to bywa w sporcie jedni wygrywają drudzy przegrywają haha.
Tytuł posta jest taki a nie inny bo zapomniałam wam powiedzieć że kilka dni temu pobiło się szkło w moich ukochanych Ray Ban, i co się okazało to prawie nigdzie nie mieli już brązowych szkieł do tego modelu, ale na szczęście taty znajoma mogła sprowadzić takowe z Włoch i wyślą mi moje okulary do Norwegii. Szczęście w nieszczęściu haha.
Właśnie planujemy też trasę wycieczki Hamburg/Amsterdam/Berlin i byłabym BARDZO wdzięczna za jakieś wskazówki co warto zobaczyć i gdzie warto zajechać! :)
W Berlinie Aquadom i wieża telewizyjna :D
OdpowiedzUsuńto pech z tymi okularami ;(
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie;
burgundychocolate.blogspot.com
mi nie pasują ray bany np :(
OdpowiedzUsuńhttp://feel-that-moments.blogspot.com/