Ostatnimi dniami nie było mnie na blogu, za co bardzo przepraszam. Jak zwykle, nie miałam czasu, w domu miałam gości i starałam się spędzić resztę moich wakacji ze znajomymi. Udało mi się też ostatnimi dniami poznać kilka bardzo fajnych osób i kilka osób z którymi bardzo się zbliżyłam.
Nie mam za dużo zdjęć z ostatnich dni, ale jak wiecie przefarbowałam się na ''blond'', nie do końca bo tak na prawdę tylko zrobiłam bardzo dużo bardzo małych pasemek, i włosy są teraz o kilka tonów jaśniejsze.
Byłam też kilka dni temu na ''końcu świata'' który znajduje się w Tjøme, które znajduje się blisko Tønsberg. Jakąś godzinę i piętnaście minut od miasta w którym mieszkam, nigdy tam nie byłam, ale baaaaardzo mi się tam podobało i mam ochotę tam wrócić w jakiś weekend pod namiot ze znajomymi. Oczywiście to tylko plany, ale kiedyś je zrealizuję, haha.
I kąpiel w wodzie która okazała się bardzo ciepła! :)
Piekne widoki! :)
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia a z tymi blond pasemkami ci naprawdę do twarzy <3
OdpowiedzUsuńtakajestem-kasia.blogspot.com
Ciekawe miejsce.
OdpowiedzUsuńCos nie wyszedł ci ten blond.. ale to raczej przez to że masz naturalne bardzo ciemne włosy.
OdpowiedzUsuńŁadne te włosy i świetne miejsce ;)
OdpowiedzUsuńfeel-that-moments.blogspot.com
ale śliczna jesteś
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - KLIKNIJ :)
ładny blond, super zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńobserwuję i liczę od Ciebie na to samo ♥
http://lokatyblog.blogspot.com/
Widoki bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńSama byłam w lipcu na końcu świata, tylko że w Portugalii ;)
Chociaż jak miałam jakieś 2 lata, to podobno byłam też w Norwegii!
Bardzo ładnie Ci w tym kolorze, widać, że włosy są rozjaśnione.
K.C.
kamilka-pl.blogspot.com
bardzo ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńhttp://terr-blog.blogspot.com/
oo bylam tam 17 sierpnia :)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia! dodaję do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńksiazniczkablog.blogspot.com