Aktualnie znajduję się u mojego taty w Ulsteinvik na północnym zachodzie Norwegii, razem z moją przyjaciółką w niedziele wieczorem wsiadłyśmy do samolotu i tu przyjechałyśmy, haha. Oczywiście zaplanowałyśmy to jakiś tydzień wcześniej, w ostatnich dniach bardzo dużo się wydarzyło w szkole, testy, prezentacje itp. są na porządku dziennym i jakoś nie mam chwili na napisanie niczego na blogu, teraz mam tydzień ferii a i tak mam ze sobą kilka książek żeby się trochę pouczyć.
Dzisiejszy dzień spędziliśmy bardzo miło i spokojnie, ja i Andrea wstałyśmy około 10, zjadłyśmy śniadanie i poszłyśmy na małe zakupy, pogoda dopisywała chociaż kropił deszcz to było bardzo ciepło. Zjadłyśmy lunch w jednej z kafejek i wróciłyśmy do domu. Wtedy przypomniało mi się że zapomniałam moich tabletek i musiałam postawić wszystkich na nogi żeby móc tutaj wykupić moją receptę, jak już udało mi się ją zdobyć to poszłyśmy do apteki i po drodze spotkałyśmy tatę który wracał z pracy.
Później pojechaliśmy na ryby i nawet udało nam się złowić prawie 20 czarniaków i 28 makreli przez jedyne 2 godziny i tylko jedną wędką. Tata resztę wieczora spędził na obieraniu ryb a ja i Andrea na pieczeniu ciasta brownies.
Outfit Andrei: rajstopy; H&m, spódnica: Cubus, bluzka: Orsay, cardigan: Vero Moda
O ja skosztowałąbym tego ciasta!
OdpowiedzUsuńSuper topierwsze zdjęcie!
http://zyciowa-salatka.blogspot.com/
Ale śliczna parasolka *.*
OdpowiedzUsuńprzestrzen-piekna.blogspot.com
pierwsze zdjęcie jest genialne ;3
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają te zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjęcie cudne, zresztą reszta też :-)
OdpowiedzUsuńweraweronika.blogspot.com ---> Klik !
jak cudownie!
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego dopiero teraz, ale obserwuję. ♥
MÓJ BLOG - KLIKNIJ :)