wtorek, 9 grudnia 2014

Prom 2014

Hej wszystkim! 
Nawet nie wiem jak mam zacząć tego posta bo tak dawno mnie tu nie było, w piątek już jadę do Polski, a w tym tygodniu mam aż 7(!) egzaminów bo wyjeżdżam w sumie aż cały tydzień przed samymi feriami. 

W czwartek miałam bal szkolny 2014, zabawa była na serio przednia! Ja byłam prowadzącą balu i na prawie wszystkich zdjęciach mam na sobie mikrofon (gdybyście się zastanawiali co to za czarna kulka przy mojej twarzy). Było na serio super, w planach miałam wyjście gdzieś po zaprezentowaniu slow dance, z raczej wiadomych powodów.. Ale w drodze ze sceny zostałam zatrzymana przez kolegę i tak tańczyliśmy do czasu gdy zostałam odbita przez innego kolegę, i jeszcze w sumie wielu innych i z mojej ucieczki nici.. Jednak z tego wieczoru zapadły mi najbardziej w pamięci dwa tańce.. W sumie się cieszę bo bardzo mi to umiliło wieczór a to że byłam prowadzącą i dostałam na serio bardzo dużo pochwał i ciepłych oklasków od publiczności jest na prawdę nie do zapomnienia! :)
Przez ten bal zaczęłam strasznie swobodnie czuć się na scenie przed dużą publicznością, ja i prowadzący gadaliśmy na totalnym spontanie i bez wcześniejszych przygotowań, a jedyną kartką którą mieliśmy w rękach był plan ludzi który mieli występować na scenie i ogólny plan z godziny na godzinę. 
Po balu wysłałam jeszcze do tych co miałam na snapchacie zdjęcie jak wracałam do domu w samochodzie bo wracałam jako jedna z ostatnich i podziękowałam za fantastyczny wieczór, a odpowiedzi i pochwały które dostałam do tej pory wywołują uśmiech na mojej twarzy, tak samo jak i zdjęcia które wam tu załączam. :)









A tu dwa dowody na to że zdjęcia nawet w taki dzień nie zawsze wychodzą perfekcyjne:




Macie lub mieliście taki bal w szkole?