piątek, 30 maja 2014

Bierzmowanie


To był jeden z najlepszych dni w moim życiu, i już zawsze nim pozostanie..

Moja przemowa 


Heja!
Bierzmowanie jak mówiłam w Norwegii jest bardzo ważnym świętem, które w sumie to dla mnie też było bardzo ważne. A spędziłam ten dzień z ludźmi którzy dla mnie są bardzo ważni. W kościele byłam z Wiktorią *Jej blog klik* która też miała bierzmowanie. Później przyszła czas na lokal w którym zjedliśmy pyszny indyjski obiad z kurczakiem i jagnięciną w sosie, do tego ryż, chleb nan i sałatka. A później zwinęliśmy się do domu a tam zjedliśmy moje ulubione ciasto, tak zwaną Pavlovę.  Tak szybko ono poszło że nawet nie zrobiłam zdjęcia, haha.



Najbardziej jestem zadowolona z tego że wszystkim przez cały dzień zależało na tym żebym ja miała jak najlepszy dzień, i żeby wszystko było perfekcyjnie. Coś co się udało... Perfekcyjnie

Ja i mój tata

 Ja z bratem 


Od lewej Karlos, Renia i Milena-przyjaciele rodziny, Zbynio-wójek, Jakub-brat, Mój tata, Mama i Bodzio (mój ojczym)


Dziękuję wam za ten wspaniały dzień :)

wtorek, 27 maja 2014

With my bae


Heja!
Ten post pojawia się strasznie późno, ale miałam problemy z kartą od aparatu i zdjęcia nie chciały się wgrać na komputer. 
Dzisiejszy dzień był, jak by to ująć.. Pełny wrażeń o których nie będę tu i teraz pisała bo po prostu mam za mało czasu, a mama krzyczy żebym już odłożyła komputer i szła spać. Jutro ostatni dzień do szkoły i mamy długi weekend, mnie dzisiaj nie było w szkole bo rano nie czułam się najlepiej.. Później już jednak było lepiej i teraz już czuje się dobrze. 
W czwartek mam bierzmowanie i dzisiaj mieliśmy spowiedź a jutro mamy próbę generalną. Trochę się stresuję, ale mam nadzieję że wszystko pójdzie dobrze. :)











poniedziałek, 26 maja 2014

Making a spanish film


Hej kochani! Jak wam miną poniedziałek? Ja byłam dzisiaj bardzo zabiegana, ale lubię mieć takie aktywne dni gdzie się nie nudzę. 

Rano prawie się spóźniłam do szkoły bo musiałam wyprostować włosy a jakoś odkładałam to na ostatnią chwilę, typowe dla poniedziałków.. W szkole na przerwach, na wf'ie i po szkole kręciłam film na hiszpański. Mamy za zadanie nakręcić film gdzie na niby wybieramy się do jakiegoś państwa hiszpańskojęzycznego i tam jesteśmy na wakacjach. Kupujemy bilety, jeździmy taksówką itp. Jeśli dostanę pozwolenie od nauczycielki to dodam je też na bloga i powiem wam jaką dostałam ocenę.
Jak skończyłam kręcić film poleciałam do sklepu bo tam miałam sprzedawać z kilkoma innymi dziewczynami ciastka żeby zarobić pieniądze na klasową wycieczkę. I stałyśmy tam dwie godziny a zarobiłyśmy na polskie aż 500 zł! Nowy rekord! :)

Jak na pewno wiecie dzisiaj jest też dzień mamy, więc jak skończyłam moją ''pracę'' poleciałam do centrum handlowego i kupiłam mamie prezent, padło na farbę do pasemek i zestaw minispa do pedicure itp. Mama w każdym razie wyglądała na zadowoloną..





U nas dalej pogoda dopisuje.. A u Ciebie jest ciepło? 


sobota, 24 maja 2014

Tu mnie znajdziecie


Dużo osób pytało gdzie mnie można znaleźć oprócz bloga, więc proszę bardzo tu macie listę gdzie można mnie znaleźć i się ze mną skontaktować :)

Ask-*klik*
Facebook-*klik*
Youtube-*klik*
Instagram- Aleksuu
Mail- Aleksandra.urbanska@hotmail.com


Podaj swojego bloga/aska/instagrama/youtuba a na pewno tam zajrzę 

piątek, 23 maja 2014

5 kroków do zdrowszych i dłuższych włosów

1. Zdrowe odżywianie to podstawa!
Dla naszych włosów bardo potrzebne są witaminy (szczególnie witamina B) i proteiny. Jedzenie które zawiera dużo witaminy B i protein jest dlatego bardzo ważne jeśli chodzi o nasze włosy, ale też skórę i paznokcie, znajdziemy je w między innymi w mleku, rybie, piersi z kurczaka, owocach, warzywach itp.


2. Ogranicz prostownicę i lokówkę.
Ciepło nie sprzyja naszym włosom, ja prostuję włosy niemalże codziennie, ale jak nadchodzi lato staram się to ograniczyć i dać włosom odpocząć. Także zawsze gdy prostuję albo nakręcam włosy staram się używać sprayu ochronnego który przynajmniej trochę ochroni nasze włosy przed ciepłem. Pamiętajmy też że papiloty to dobra alternatywa dla lokówki. Nigdy też nie używaj olejków przed używaniem ciepła na włosach, pierwszy raz tego nie zobaczysz ale to dosłownie smaży twoje włosy!


3.  Nie myj włosów codziennie.
Nawet jeśli czujesz że masz tłuste włosy pod koniec dnia a wieczór wcześniej myłaś głowę to lepiej rano użyj suchego szamponu i wytrzymaj jeszcze jeden dzień bez mycia włosów! Dlaczego? Mycie włosów za często je wysusza i powoduje to że włosy jeszcze szybciej się wysuszają. Przetłuszczanie się włosów jest barierą ochronną przed wysuszaniem, jeśli będziesz myła włosy codziennie to trafisz prosto w błędne koło. Na początku będzie ciężko odzwyczaić włosy od codziennego mycia, ale po ok. miesiącu będziesz je mogła myć nawet co 3 dzień.


4. Używaj balsamów i odżywek.
Używaj balsamów i odżywek, ale tylko na końcówki włosów NIGDY na skórę głowy. Włosy przy skórze są przeważnie zdrowe, a obciążanie i przetłuszczanie ich odżywkami i balsamami nie jest dobrym pomysłem. Raz w tygodniu dobrze jest też zrobić domową odżywkę na włosy z avocado i jajka -TUTAJ- podawałam na nią przepis.


5. Śpij w warkoczu.
Jeśli rano wstajesz z afro na głowie i wyrywasz wszystkie włosy i kołtuny szczotką to nie jest to za dobry pomysł. Włosy się łamią i przez to niszczą, a przy okazji to jest to bolesne.. Dlatego też śpij w warkoczu i rano będzie po problemie! ;-)


Podobają Ci się posty tego typu?




czwartek, 22 maja 2014

Summer is here!



Hej kochani!
Nawet nie wiecie jaka w Norwegii jest wspaniała pogoda! Aż się chce wyjść na podwórko, i tak też dzisiaj zrobiliśmy nawet w szkole. Na dwie ostatnie lekcje poszliśmy do takiego parku nad rzeką, wszyscy się świetnie bawiliśmy, graliśmy w siatkę i moczyliśmy nogi w wodzie która w sumie jeszcze nie jest za ciepła.. I tak zakończyliśmy dzień szkolny a od razu po szkole pojechałam z koleżanką rowerami na siłownie. W końcu lato się zbliża a moja forma, no cóż.. Moim zdaniem nie jest za ciekawa haha.

Moja koleżanka dzisiaj była w krótkich spodenkach, i tak sobie opaliła nogi że tam gdzie miała skarpetki miała biały ślad, aż żałuję że ja nie miałam na sobie spodenek tylko legginsy. Ale to nadrobiłam i jak tylko przyjechałam do domu przebrałam się w spodenki i top i poleciałam porobić kilka zdjęć. Tu macie rezultat jako outfit:



Buty: Converse, Spodenki: Levis, Top: Cubus, Torebka: Primark, Okulary: Ray ban
Peace

A jak pogoda u Was?


wtorek, 20 maja 2014

Outfit, święto narodowe Norwegii

 

Heja!
Jak wam mija tydzień? Mi bardzo dobrze, dzisiaj miałam w szkole test praktyczny z gotowania i dostałam 6! To jest też moja ocena z tego przedmiotu na koniec roku więc jestem bardzo zadowolona.
17. Maja to w Norwegii wielkie święto, a zwłaszcza w tym roku, całe 200 lat temu 17. Maja 1814 roku Norwegia dostała własne prawo które zostało podpisane w Norweskiej mieścinie o nazwie Eidsvoll (Trochę historii się przyda, haha dzieci w Norwegii uczą się tego już w pierwszej klasie!).
Z tej okazji co roku jest też pochód, dzieci i maturzyści rok w rok wychodzą na ulice miast Norwegii i idą przez centra miast śpiewając i krzycząc HURRA! U nas w mieści w tym roku w sumie szło jakieś 50 szkół i do tego jakieś 10 zespołów muzycznych grających typowe dla 17. Maja pieśni narodowe. 
Norweżki ubierają wtedy albo ich narodowe stroje zwane Bunad albo po prostu sukienki, Norwedzy też czasem ubierają Bunad dla mężczyzn, ale bardziej powszechny jest jednak garnitur.

A tu macie mój outfit z 17. Maja:

Sukienka: Gina tricot, Buty: Bianco, Okulary: Ray Ban 
Keep it simple ;-)


niedziela, 11 maja 2014

Oby do wakacji!


Hej kochani!
Jak już pewnie zauważyliście to nie ma mnie tu tak często jak wcześniej, to dlatego że dużo się u mnie dzieje i mam teraz w szkole strasznie dużo do roboty. Tak naprawdę to w tym tygodniu mam egzamin całodzienny z angielskiego w środę, test z muzyki we wtorek i prezentację o Hinduizmie w piątek, a to są tylko rzeczy które aktualnie mam w głowie, tak naprawdę to jest tego nawet więcej. Więc tak.. Bardzo dużo do roboty


Już nie długo mam też bierzmowanie, i wiem że w Polsce to tak naprawdę nic wielkiego, ale za to w Norwegii jest to bardzo ważne święto. To jest tak jakby przekroczenie progu do pełnej dorosłości, chociaż nie masz jeszcze 18'stu lat to możesz już w większości o sobie decydować itp.. Mogę w sumie napisać o tym post?


A tym razem składam wam też obietnicę poprawy, haha. Notki będą coraz częściej bo jak już wszystkie testy będę miała za sobą to wszystko będzie łatwiejsze :-)