poniedziałek, 26 maja 2014

Making a spanish film


Hej kochani! Jak wam miną poniedziałek? Ja byłam dzisiaj bardzo zabiegana, ale lubię mieć takie aktywne dni gdzie się nie nudzę. 

Rano prawie się spóźniłam do szkoły bo musiałam wyprostować włosy a jakoś odkładałam to na ostatnią chwilę, typowe dla poniedziałków.. W szkole na przerwach, na wf'ie i po szkole kręciłam film na hiszpański. Mamy za zadanie nakręcić film gdzie na niby wybieramy się do jakiegoś państwa hiszpańskojęzycznego i tam jesteśmy na wakacjach. Kupujemy bilety, jeździmy taksówką itp. Jeśli dostanę pozwolenie od nauczycielki to dodam je też na bloga i powiem wam jaką dostałam ocenę.
Jak skończyłam kręcić film poleciałam do sklepu bo tam miałam sprzedawać z kilkoma innymi dziewczynami ciastka żeby zarobić pieniądze na klasową wycieczkę. I stałyśmy tam dwie godziny a zarobiłyśmy na polskie aż 500 zł! Nowy rekord! :)

Jak na pewno wiecie dzisiaj jest też dzień mamy, więc jak skończyłam moją ''pracę'' poleciałam do centrum handlowego i kupiłam mamie prezent, padło na farbę do pasemek i zestaw minispa do pedicure itp. Mama w każdym razie wyglądała na zadowoloną..





U nas dalej pogoda dopisuje.. A u Ciebie jest ciepło? 


5 komentarzy:

  1. świetne zdjęcia *o* u mnie jest gorąco ;d

    agrestaco6.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. super zdjęcia podobają mi się, jesteś śliczna

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne zdjęcia , mam nadzieję że pani się zgodzi i opublikujesz ten film. Uwielbiam hiszpański, ale niesety sie go nie uczę w szkole :(
    ...
    http://kikaaablog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Najfajniejsze jest zdjęcie, gdy skaczesz :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz, to motywuje! Zaobserwuj a ja się odwdzięczę :)