czwartek, 13 lutego 2014

Three favorites of January

Heja!

W dzisiejszym poście spóźnieni faworyci stycznia i w sumie to połowy lutego! To są produkty które goszczą u mnie w kosmetyczce już jakiś czas i jeszcze długo mają tam zamiar zostać ;-) 
Świetna pomadka która trzyma się bardzo długo i ma śliczny kolor nude, nowy faworyt którego dostałam w gratisie do perfumy w taxfree na lotnisku.

Świetnie dopasowuje się do skóry i nie robi efektu maski, bardzo lekki i delikatnie rozświetla skórę chociaż nie wygląda to jak błyszczenie.

To akurat jest miniaturka, pełnowymiarowy produkt jest duży i ma bardzo duże praktyczne lusterko. Perfekcyjny do konturowania ale i też opalania. Wystarcza na bardzo długo!


Jakich Ty masz faworytów?



3 komentarze:

  1. Świetni faworyci *.*
    Bardzo fajna pomadka, podoba mi się jej kolor, może sama się na taką skuszę :)

    http://itssandrasworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawe produkty, ciekawi mnie głownie pomadka D&G - uwielbiam nude! Co do moich ulubieńców to zdecydowanie pomadka Rouge Dior (dostałam od chłopaka na urodziny), mgiełka Dear Body London, pędzle od Hakuro i podkład Revlon ColorStay. Pozdrawiam ;-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz, to motywuje! Zaobserwuj a ja się odwdzięczę :)