poniedziałek, 14 lipca 2014

Lucky unlucky me

Hellu!

Jak widzicie to w końcu jestem z moją kochaną świnką! Wczoraj nie miałam możliwości napisać posta przez to że przyjechałam dopiero do taty i byliśmy też u sąsiadów oglądać mecz, wynikiem jestem bardzo zawiedziona bo myślałam że Argentyna wygra i byłam na to bardzo nastawiona.. Ale niestety tak to bywa w sporcie jedni wygrywają drudzy przegrywają haha.

Tytuł posta jest taki a nie inny bo zapomniałam wam powiedzieć że kilka dni temu pobiło się szkło w moich ukochanych Ray Ban, i co się okazało to prawie nigdzie nie mieli już brązowych szkieł do tego modelu, ale na szczęście taty znajoma mogła sprowadzić takowe z Włoch i wyślą mi moje okulary do Norwegii. Szczęście w nieszczęściu haha.


Właśnie planujemy też trasę wycieczki Hamburg/Amsterdam/Berlin i byłabym BARDZO wdzięczna za jakieś wskazówki co warto zobaczyć i gdzie warto zajechać! :)

3 komentarze:

  1. W Berlinie Aquadom i wieża telewizyjna :D

    OdpowiedzUsuń
  2. to pech z tymi okularami ;(

    zapraszam do mnie;
    burgundychocolate.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. mi nie pasują ray bany np :(

    http://feel-that-moments.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz, to motywuje! Zaobserwuj a ja się odwdzięczę :)