niedziela, 26 stycznia 2014

Skiing

Hej!

Dzisiaj była świetna pogoda na biegówki! Więc jak tego nie wykorzystać? Rano zabrałam narty i pojechałam ze znajomymi rodziców pobiegać, wróciłam jakieś dwie godziny temu a nawet nie wiecie jak mi jest zimno. Haha, żałuję że chyba trochę za cienko się ubrałam bo naprawdę zmarzłam i coś czuję że chyba będę chora. Na szczęście jutro idę do dentysty, najpierw mój brat a pół godziny później ja to do szkoły też nie pójdę po tym, zrobię sobie mały dzień wolny bo i tak mój brat na pewno będzie tak powoli wracał że się nie wyrobimy. Postaram się przez to nagrać filmik i porobić trochę zdjęć.

Chciałam was jeszcze przeprosić jeśli wydawałam się ´sztuczna´ albo niemiła w ostatnim filmiku.. Nie miałam jakoś najlepszego dnia, autofokus mi nie działał i przez to byłam też podirytowana. To się już nie powtórzy..



Trasa na której byłam :)

7 komentarzy:

  1. Też muszę wybrać się na narty,w tym roku jeszcze nie byłam :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie jeździłam na nartach. Muszę się kiedyś wybrać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Musiało być fajne ;) Ja na nartach nie umiem jeździć :/

    OdpowiedzUsuń
  4. hej :D świetny blog :D super piszesz, oby tak dalej :)
    OBSERWACJA=OBSERWACJA :D
    KOMENTARZ=KOMENTARZ :D
    ZAPRASZAMY :D :
    pingusie-pingusie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń


  5. Wiesz co, strasznie podoba mi się twój blog :) wszystko idealnie pasuje do siebie.
    Twoje posty też są niczego sobie. Widzę, żę wkładasz w nie dużo pracy :) nie przestawaj pisać bo wychodzi ci to naprawdę genialnie :D
    może obserwacja za obserwację? - jeśli oczywiście spodoba ci się mój blog lub dodanie blogów w ulubionych blogach? - jeśli oczywiście zechcesz :D (odpisz u mnie)


    http://justine-juustine.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja chciałam przeprosić że tak naskoczyłam na ciebie z tym filmikiem. Każdy ma gorsze dni, ale skoro byłaś podirytowana to nawet nie trzeba było tego nagrywać tylko napisać że przepraszasz ale nie masz humoru na robienie filmiku, to wszyscy by zrozumieli :) Lepiej nagrywać nawet 1 w miesiącu ale ŚWIETNY filmik, niż kilka, a byle jakie :)
    A, i nigdy nie usuwaj bloga bo UWIELBIAM go czytać, jest bardzo ciekawy..inne filmiki też wyszły ci super, więc jeszcze raz przepraszam i mam nadzieje że za bardzo się tym nie przejełaś :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz, to motywuje! Zaobserwuj a ja się odwdzięczę :)